„Azotan srebra, związek o działaniu przeciwbakteryjnym, ściągającym, w większych stężeniach przyżegającym, stosowany głównie w postaci roztworów na trudno gojące się rany, pod wpływem światła wydziela wolne srebro, co może spowodować trwałe przebarwienia tkanek „
-tyle mówi Encyklopedia Powszechna PWN.
W tej technice powierzchnia zęba jest „nasączona” roztworem azotanu srebra. Po tym zabiegu zęby może i są pozbawione bakterii, ale stają się czarne. Próchnica ich już nie atakuje ze względu na silne właściwości bakteriobójcze srebra.
Szczęście to pełne i trwałe zadowolenie z całości życia. Te trzy zastrzeżenia uczynił już Kant.
Jest jeszcze jedna cecha, którą należy dodać do definicji szczęścia- szczęście to zadowolenie uzasadnione.
Euforia paralityka znajduje się poza zakresem szczęścia, jest to zadowolenie bez uzasadnienia.
Lapisowanie to prosty zabieg. Bierze się i pędzluje zęby tajemniczym roztworem, za chwilę zęby są czarne i brzydkie, ale nie przeszkadza to zadowolonemu z siebie dentyście.WAŻNE, że nie ma próchnicy.
Konieczne jest tylko kilkakrotne powtórzenie tego zabiegu.
O pacjenta, w większości przypadków, małego pacjenta, nikt się nie troszczy. To nic, że w przedszkolach dzieciaki się śmieją, że często sam mniej się uśmiecha, bo się wstydzi.
Kanony piękna, zdrowia i urody zmieniają się wraz z upływem czasu, lecz mogę śmiało powiedzieć, że nasze poczucie estetyki, a tym samym postrzeganie ciała ludzkiego w ogóle wyklucza jakikolwiek inny kolor zębów oprócz BIAŁEGO.
Nowoczesne technologie, badania naukowe i zaawansowane programy wspomagają skutecznie nas, dentystów w walce przeciwko próchnicy.
Azotan srebra jest z pewnością skuteczny. Ale po co go stosować skoro ma wady?
Primum non nocere-po pierwsze nie szkodzić, wg Hipokratesa główną siłą leczącą jest sama natura, lekarz ma jej jedynie pomagać, jest więc sługą natury, a nie jej nauczycielem.
Z punktu widzenia pacjenta najlepsze leczenie to takie, w którym można zrezygnować ze znieczulenia, borowania i wypełniania ubytku. Leczenia, które odbywa się drogą naturalną.
Zamiast azotanu srebra możemy wykorzystać tlen trójcząsteczkowy czyli ozon oraz jego silne działanie utleniające.
Zostało udowodnione, że 10 sekundowe zastosowanie ozonu w przypadku próchnicy eliminuje 99% wszystkich bakterii.
Ubytki próchnicowe zawierają ok. 90% bakterii kwasotwórczych, które powodują kwasy organiczne wpływające na demineralizację tkanek zęba.
Próchnica jest procesem dynamicznym, podczas którego proces demineralizacji i remineralizacji następuje po sobie kilka razy w ciągu dnia. Ozon powoduje przewagę procesu remineralizacji czyli odbudowy dodatkowo wspomagany specjalnym preparatem remineralizacyjnym. Po tym zabiegu nasze oko nie zarejestruje znacznej różnicy w kolorze i kształcie zęba.
Dlaczego więc ozon jest tak mało popularny?
Dlaczego większość dentystów zadowala się euforią paralityka?
Widzieliście obraz Murilla „Chrystus uzdrawia paralityka przy Sadzawce Betesda? A może dla nas, dentystów wystarczy sparafrazować słowa 42-ego prezydenta Stanów Zjednoczonych (tego od cygar)
„Healozon, durniu!”??