Oto halloweenowa wiadomość, która przerazi wszystkich rodziców. Dzieci nie mogą się o tym dowiedzieć za żadne skarby świata. Stare powiedzenie „mycie skraca życie” znalazło potwierdzenie. Upowszechnienie tej wiadomości grozi zaostrzeniem łazienkowego konfliktu pokoleniowego i dodatkowo może utrudnić i tak przecież niełatwe zapędzenie dzieci do mycia.
Do nieszczęścia doszło w Iranie. Pan Haji, który nie mył się od co najmniej 60 lat. Nie używał ani wody ani mydły, ani w ogóle żadnych innych środków służących pozbywaniu się brudu z ciała. Był dosłownie czarny, bo jego ciało pokrywała również sadza pochodząca z dymu paleniska jego chatki.
Mieszkańcy wioski błagali go, aby się wreszcie umył. I on jako miły sąsiad, w końcu się zgodził, a uczynił to wbrew własnym zasadom. Uważał bowiem, że swe zdrowie i dobre samopoczucie zawdzięcza niestandardowemu podejściu do higieny. Otóż palił po kilka papierosów naraz i starannie unikał kontaktu z wodą, jako się wyżej rzekło.
Wkrótce po tym, jak się wykąpał, zmarł. To naprawdę przykład bardzo niewychowawczej historyjki, której upublicznienie przez światowe media może doprowadzić do katastrofy na niewyobrażalną skalę.
Na szczęście nic nie wiadomo, czy szczotkował zęby. Więc przypadek pana Haji nie może być przez dzieci używany jako precedens, dzięki któremu wykręcą się od stosowania szczoteczki.
I tego się trzymajmy! Wszystkiego dobrego, kochani rodzice!
Zapraszam na wizytę.