Zdrowe zęby to nie tylko białe zęby. Niestety, przewlekłe choroby przyzębia często doprowadzają do ich rozchwiania i w efekcie musimy je czasami usuwać. A zdarza się i tak, że ich ruchomość jest tak duża, że nie jest już nawet konieczna ingerencja lekarza dentysty. Dlaczego tak się dzieje?
Czy za choroby przyzębia odpowiedzialna jest tylko dieta i nieodpowiednia higiena jamy ustnej?
Gdyby tak w istocie było, to nic prostszego – należy pić dużo wody. Zamiast węglowodanów, zwłaszcza tych prostych, należy jeść dużo warzyw i owoców – i możemy uporać się z zapaleniem dziąseł.
Niestety za choroby przyzębia odpowiedzialne są bakterie. Pod ich wpływem następuje stymulacja układu immunologicznego. Zwiększa to ryzyko chorób układowych, cukrzyca, zatorów, zawały, choroby nerek. Skutki paradontozy w przewlekłych przypadkach są niezwykle poważne. Dlatego warto udać się do lekarza, nie musi być to koniecznie periodontolog. Dlatego konieczne są wizyty w gabinecie stomatologicznym przynajmniej raz w roku, okresowe wykonanie zdjęcia panoramicznego, w celu skontrolowania nie tylko stanu zębów, ale i otaczających tkanek.
Jeśli dziąsła są chore, mają skłonność do zaczerwienień i obrzęków to naprawdę nie mamy powodu do uśmiechu, nawet gdy nie mamy problemów z samymi zębami. I proszę pamiętać, że paradontoza zagraża nie tylko osobom starszym.
Zapraszam na wizytę.